Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 6:40, 28 Wrz 2006 Temat postu: Mokry nosek |
|
|
Mój królik od 2 dni ma troszkę wilgotny nosek. Poaza tym nic mu nie jest - nie ma problemów z jedzeniem, piciem, zabawą i snem. Czy powinnam cu coś podawać, jakieś witaminy. Trzeba przyznać że w moim domu jest strasznie suche powietrze, może to od tego? To jest mój pierwszy królik, dlatego nie wiem czy to poważna sprawa wymagająca wizyty u weterynarza cy po prostu jakieś witaminki by wystarczyły. A może po prostu króliki tak mają? Ja naprawdę tego nie wiem,a znaleźć o tym też nie potrafiłam. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Mam nadzieje ze mojemu królikowi nie ma nic poważnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czarne Ucho
Przyjaciel
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary :) Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:48, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No, to nie jest raczej nic poważnego. Jeśli nic mu z nosa nie leci, żadna biała czy przeźroczysta wydzielina, to powinno być wszystko ok. Królik kicha ? Jeśli tak to przyjrzyj się czy po takim kichaniu nic mu z nosa nie leci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:59, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
króliczek nie kicha, nie ma objawów jakiejs choroby, po prostujego nosek jest trochę mokry, ale możliwe że to np. od wody z poidełka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:05, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nosek ma mokry stale czy tylko czasmi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:45, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
czasami. Wiesz może co mu jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarne Ucho
Przyjaciel
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary :) Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem nic. Emil tez ma wilgotny nos a zdrowy jest jak ryba. Od poidełka to raczej nie jest (moje króliki też mają poidła i nosków sobie nie zamoczyły).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:13, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Moj jestem czasem caly mokry od poidelka, jak chce w nocy wyjsc z klatki i biega po klatce jak szalony.
A czasem moj tez ma taki wilgotny nos, ale czesciej ma bardzo zimny, a mi sie wtedy wydaje ze mokry, a jest tylko zimny.
To raczej nic powaznego ; )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 7:18, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuje wam za pomoc. Już jestem spokojniejsza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:49, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ma co się bać, każdemu królikowi coś odwali i ma mokry nos
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:40, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tak ja też się zgadzam z opinią że nie ma się niczego obawiać to normalne mój króliczek także czasami ma mokry nosek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:08, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja sie zgadzam z kara i z innymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:59, 01 Lis 2006 Temat postu: to znowu ja, niestety :( |
|
|
mineły 3 trygodnie od czasu jak poszłam do weta, bo do tego mokrego noska doszegł jeszcze katar
pani weterynarz na początku mówiła że to przeziebienie, ale teraz po 3 tygodniach stosowania 2 różnych antybiotyków, juz nie jest taka pewna. Ja też nie... napisałam do pani od której mam Kacpra, a ona mi odpisała że jej weterynarz był na jakimś sympozjum na którym stwierdzono że zwirek koci źle wpływa na króliki i mają od niego często katar. to by mogło się zgadzać bo mały zaczał miec katar jak kupiłam nowy żwirek Cat's Dream tak bardzo polecvany przez niektórych jako dobry zwirek. wczesniej miał zwykły drewniany i nic mu nie było. Więc moze dlatego? dzisiaj wyciaglam zwirek i dalam mu do kuwety papierowy reczniczek i zasypałam to troszką siano. Mam pytanie, może coś wiecie na ten temat, może ja po prostu zły zwirek kupuje .
z trocinami nie wyjdzie bo Kacper jest angorką i jak miał trociny przez 2 dni to musiałam mu gdzieniegdzie włosy poprzycinac bo tak sie w nie trociny zapłatały, no i słyszałam też że trociny są szkodliwe...
z góry dziekuje za pomoc, nie chce go dłużej szpikować antybiotykami jeśli ich nie potrzebuje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:28, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze najlepjej by było jagbyś przeztała w ogóle stosować żwirków
po 2 z tym że trociny są szkodliwe z tym się nie zgodzę mój króliś ma trociny 5 lat i nic mu nie jest.Ale jak mu się w sierść wplątują to odpadają.Więc pozostało tylko coś innego do stosowania jako podłoże klatki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarne Ucho
Przyjaciel
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary :) Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:36, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Trocinki są szkodliwe, przekonałam się o tym niestety na Puśkowej skórze Dostał od nich kataru, szczęście, że nie pylicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:10, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
z tego by wynikało że trociny są złe ale zwirek też
wiec co ja mam stosować? próbowałam reczniczki ale on to wszsytko potargał ząbkami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarne Ucho
Przyjaciel
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary :) Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:18, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W internecie jest też jakaś ściółka bawełniana, tyle, że jest droga :-(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:36, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a mogłabyś podać nazwę albo strone na której ona jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarne Ucho
Przyjaciel
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary :) Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:29, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tu jest coś o tej ściółce :
[link widoczny dla zalogowanych]
Na samej Animali w sprzedarzy nie znalazłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:07, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moj kroliczek na sciolke w klatce ma sianko i to mu wystarcza Czasem tez daje mu "potargane" gazety do klatki wlasnie razem z siankiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:59, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ucholinka napisał: | Trocinki są szkodliwe, przekonałam się o tym niestety na Puśkowej skórze Dostał od nich kataru, szczęście, że nie pylicy |
Biedaczek niewiedziałam, że są szkodliwe bo mojemu królisiowi nic po nich nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
|