Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:06, 31 Mar 2008 Temat postu: Pomocy! Nie wiem co mam robić. |
|
|
Nie wiem co mam zrobic:(
Wybrałam to forum, bo da się zauważyć, że piszą tu ludzie którzy mają wielkie serducha i pojęcie o tym, co mówią.
Mój króliczek jest już w bardzo podeszlym wieku. Ma ok 10 latek. Ostatnio zrobił mu sie ropień na policzku. Byłam z nim u weterynarza; oczyścił to, podał antybiotyk i kazał przemywać rivanolem. Wiec tak robiłam. Wszystko było OK, nabrał apetyty i kicał wesoły.W piątek jego stan się strasznie pogorszył. W klinice powiedzieli, że w ciągu 3 dni sprawa się rozstrzygnie:( dostałam maść i ropień już się ładnie goi, ale co z tego skoro Łośłoś leży nieprzytomny, nie jje, nie pije, strasznie ciężko oddycha, nie ma siły utrzymać się na nóżkach i ciągle przecchyla główkę na zdrową stronę.
Dzisiaj mija ten trzeci dzień a nie widać żadnej poprawy. Nie wiem co mam robić(( Czy ktoś zna jakiś sposób, żeby go choć troszkę wzmocnić, żeby miał siłę powalczyć o zdrowie. Sam nie jest w stanie nic ześć. Poję go strzykawką ale wodę też ledwo przełyka. Weterynarz daje mu antybiotyk i zastrzyki z witamin, ale wydaje mi się że to zamało. Może są jakieś papki, które można podać strzykawką??? A może najlepszym wyjściem będzie eutanazja, bo to mi też już proponował;(
Nie wiem... poradźcie mi co mam robić bo juz mi serducho pęka;(
[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:23, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przykro mi z powodu Łośłosia Nie mam pojęcia co ci poradzić, mogę tylko trzymać za niego kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:02, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja tez trzymam kciuki
mam nadzieje ze z tego wyjdzie
badz dobrej mysli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:24, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za miłe slowa otuchy.
Niestety nic się już nie dało zrobić;(
Łośłosia serduszko już pękło;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilcza
Przyjaciel
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:01, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oj... szkoda kroliczka Ale mial juz 10 lat, to bardzo duzo, choroby w tym wieku sa bardzo czeste Nie martw sie, pokicał za teczowy most i teraz wszystkim opowiada jakie mial dobre 10 - letnie krolicze zycie
Dla kroliczka [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ppx
Przyjaciel
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:18, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Madzik współczuje...
Ale nie każdy królik dożywa 10 lat... to dużo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:23, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ojej... a myślałam, że z tego wylizie [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:13, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem, że 10 lat to dużo.
Ale ciężko jest się pogodzić z tym, że twoje maleństwo odchodzi:(
W sumie ja miałam Łośłosia ok 10 lat, a przygarnełam go już jako wyrośniętego uszaka.
Jeszcze raz wielkie dzięki za wasze posty:*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:35, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
10 lat to duzio...
przykro mi z powodu królisia...
wiem jak to jest stracić swoje kochane zwierzątko:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:06, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
madzik napisał: | Jeszcze raz wielkie dzięki za wasze posty:* |
Chociaż to tylko słowa... ale tyle znaczą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:29, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Współczuję Ci wiem że ci trudno ale trzymaj się i wierz w to że łośłoś będzie jeszcze żył
Trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:38, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
popatzr na date Happy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliab4
Użytkownik
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:04, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Króliki przeciętnie żyją ok 8 lat a co dopiero 10? Widać że miał dobrą opiekę... Teraz kica za tęczowym mostkiem, podgryza trawkę i gawędzi z innymi króliczkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:27, 14 Sty 2009 Temat postu: ;( ;) |
|
|
Hejka :* tez nie wiem co robic jest to dosyc duzy wiek ... I nie ma on za duzo odpornosci... Ale mysle ze NAPEWNO z tego wyjdzie...Potrzeba mu troszke czasu... TRZYMAM KCIUKI
|
|
Powrót do góry |
|
|
|