Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:33, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Black wolf napisał: | Do reklamy naszego forum |
To super to przeslij linka do niej hehe Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Saba
Przyjaciel
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:35, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ej no ludzie OT się robi
Wiem Ucho,że miałam sie nie wtrącać,ale nie mogłam się powstrzymać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Saba dnia Czw 15:35, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:15, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wodzuiszyszyla napisał: | Black wolf napisał: | Ja będę wypuszczać szynszylę na dwór. A o szczepieniu nie słyszałam, chyba nie trzeba. |
Jak zaczniesz ją wypuszczać daj znać jak się zachowuje i czy wszystko u niej gra |
Zachowywała się normalnie: biegała, skakała, szalała jak opętana. Moim zdaniem każdej szynszylce przyda się taki spacer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:47, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hahahahahaha przepraszam ale ja się zaraz posikam !
To już przesada , jak już to można wychodzić z szylką na dwór z smyczą [ ale tylko na chwileczkę!] nie można długo !
Black Wolf ja na twój temat nic już nie powiem ponieważ , ja ci się ,,wcinam''.
SZYNSZYLE NIE WOLNO WYPUSZCZAć NA DWÓR , TO NIE PIES! Jęśli ktoś się zdecyduje , niech się przygotuje na to że swojej szynszyli już nie zobaczy ! Chyba że macie jakieś mega oswojone szynszyle [link widoczny dla zalogowanych]
Niedowiarków proszę o przeczytanie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:17, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moja szynszyla ma 2 lata i od dziecka jest wypuszczana na dwór, także dla niej to normalka i świetna zabawa A poza tym wypuszczam ją w baaardzo spokojne miejsce, nie może nic zjeść trującego itp. To jest bezpieczne dla niej, a jak jest na dworze.... jaka to dla niej radość! Skacze, szaleje, biega wokół mnie! Ja tam nie widzę żeby to jej szkodziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:01, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wiesz ty coś tu mieszasz , pisałaś mi że szynszyle masz nie długo , dlatego też nie wiesz na jej temat dużo , teraz mi mówisz że ona ma dwa lata i jest wypuszczana od dziecka , dwa lata to mało czasu?
A z tym wypuszczaniem ....... nie wierzę ci ani trochę , a zresztą ,wiesz ile bakteri, zarazy jest na trawie ? Zaraz mi pewnie powiesz że byłaś z nią nad morzem , i sobie pływała w wodzie ........ Ja czuję że ty wogóle nie masz szynszyli , niedojrze raz mówisz tak a raz tak , karmisz ją marchwką i wypuszczasz ją na dwór .......... to przekracza granice normalnej opieki nad ty zwierzęciem .Wiesz że ludzie któży mają trudności i problemy ze złapaniem szynszyli w pokoju bez mebli , a co dopiero na dworze.............
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabrali_mi_grabki
Przyjaciel
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:39, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
XD Ona ją dostała! Czyli nie musi mieć jej 2 lata xD
Bakterie i zarazy na trawie hahaha xD Dobra ja to się już na szynszylach nie znam w ogole ba nawet nie wiedzialam jak to wyglada ale ok xD
Gdyby tak myslec to nawet psy by nie mogly po niej chodzic xD xD Tak wychodzi trawa jest ble i moze zabic a my po niej chodzimy i umrzemy XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:59, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nie chodzi o to , psy się szczepi są bardziej odporne niż szynszyle i to wiele razy , szynszyle są bardzo delikatne , a ty myślisz że trawa to tylko trawa i już ? wiesz ile w niej bakteri ? Bajka psy , ale takie zwierzaki jak szylki oooo nie , te zwierzęta łapią choroby w mgnieniu oka .
Jak ona ją dostała , to podejrzewam że szynszyla została zakupiona w sklepie , a więc musiała mieć jakieś 4-6 miesięcy a do tego koleżanka dodała że szynszyla jest wypuszczana od dziecka czyli wychodzi na to że jeżeli do tego zna informacje na temat jej życia w ciągu 2 lat to ją posiada właśnie tyle
Jeśli nie wiesz co to jest szynszyla to o czym ty tu mówisz? , psa , kota to sobie możesz wypuścić gdzie chcesz ale jakbyś zobaczył/a te zwierze do tego takie wrażliwe sam/a byś się przekonał/a
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabrali_mi_grabki
Przyjaciel
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:05, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wiedzialam
jestem dziewczyną
Hm szynszyla powiadasz zdechnie jak ją sie na trawe wypusci?w takim razie szynszyla Black to mutant a swinka,krolik to nie sa wrazliwe?a puszcza sie je na trawe i zyja...wiec sory ale nie rozumiem dlaczego akurat szynszyli mialoby to zaszkodzic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:59, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hahahahaha gdzie napisałam że szynszyla - zdechnie ? ja mówię że nie można ponieważ jest jest wrażliwa , świnka morska i królik to nie szynszyl wspólna cecha - gryzonie i na tym się kończy .
Nie widzę abym gdzieś zastosowała złej formy ...... widziałam
Jeśli nie rozumiesz dlaczego , w poście u góry podałam link , tam wypowiadają się ludzie którzy hodują szynszyle nie 2 lata a wiele , wiele więcej .
Owszem jej szynszyla będzie żyła dopuki nie załapie choroby , naje się trawy itp. zresztą nie wierzę w te wypuszczanie bo tak jak pisałam - ludzie mają kłopoty w złapaniu szylki w pokoju a pomyśl sobie na dworze ........ to nie królik który sobie kica , szynszyle są tak płochliwe i małe że możesz sobie wypuścić a po 10 sekundach jej nie będzie ,i jej nie znajdziesz .
ja wiem co ty sobie myślisz , szynszyl to takie coś jak królik aaaaa to można wypuszczać..... nie to całkiem coś innego porównam ci np. z takim ptakiem , otworzysz klatkę poleci i niema prawda ? własnie tak samo z szylkami jest otworzysz , skoczy trzy razy , i niema One nie są aż takie przyjazne i na pewno na zawołanie , i do tego na wolnej przestrzeni do ciebie nie przyjdzie .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:06, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:53, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Monika :-) napisał: | A z tym wypuszczaniem ....... nie wierzę ci ani trochę |
Ja nie chce żebyś mi wierzyła xD Myśl se jak chcesz, ale jakbyś jeszcze nie zauważyła zwierzęta tak jak ludzie nie są takie same, więc jeśli gdzieś przeczytałaś że szynszyle są z natury płochliwe, to nie znaczy że każda szynszyla taka jest Akurat Pusia nie jest płochliwa, jest posłuszna jak piesek! Odbiega kilka metrów i po chwili przybiega z powrotem Nie wiesz jaka ona jest, więc nie gadaj "niektórzy mają problem ze złapaniem za meblami! A co dopiero na dworze!"... z łatwością dałaby mi się złapać A poza tym mam ogrodzoną działkę, i chociaż kiedyś próbowała zobaczyć co jest za nią nie dała rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:18, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację , ja ci wierzyć nie muszę i ci nie uwierzę . Co do tej siatki to może przejść bez przeszkód przez siatkę .ja nie tylko przeczytałam że szynszyle są płochliwe ale wiem z własnego doświadczenia , a ci coś sie pomyliło szynszyla to nie pies i nigdy nie będzie taka posłuszna ,a płochliwość to jest cecha tak naprawdę wspólna szynszyli , one mogą być miej lub więcej towarzyskie jednak jeśli zacznie się ją łapać to na pewno nie będzie jej to na rękę i na pewno nie będzie chciała aby ktoś ją łapał.
Szynszyle z natury są tak ciekawskie że jak zobaczą trawke , drzewa i wszystko wokoło to poleci ,,chet'' .
cytat : Charakter: Płochliwa, aktywna, czasami złośliwa
to właśnie opis charakteru twojej szynszyli a tutaj :
cytat: Akurat Pusia nie jest płochliwa, jest posłuszna jak piesek! Odbiega kilka metrów i po chwili przybiega z powrotem .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 19:23, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:42, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Monika :-) napisał: | cytat : Charakter: Płochliwa, aktywna, czasami złośliwa
to właśnie opis charakteru twojej szynszyli a tutaj :
cytat: Akurat Pusia nie jest płochliwa, jest posłuszna jak piesek! Odbiega kilka metrów i po chwili przybiega z powrotem . |
Ale czy ty dalej nie rozumiesz, że żadna szynszyla nie jest taka sama? Poprzedni właściciel ją tak wychowywał, że jest teraz przyjazna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilcza
Przyjaciel
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:04, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm...
To cytat z innego forum
"Odnośnie wypuszczania szynszyla na zewnątrz - LUDZIE!!! MACIE SZYNSZYLE URODZONE I WYCHOWYWANE W NIEWOLI! DLA NICH GROŹNY MOŻE BYĆ KAŻDY PRZECIĄG! jAK CHCECIE WYCHODZIĆ ZE ZWIERZACZKIEM NA DWÓR TO KUPCIE SOBIE PSA ALBO KOTA !"
"Czy można wypuszczać szynszylę na dwór?
Zdecydowanie NIE!
Powody:
- może nam uciec (nawet jeżeli jest na smyczy)
- może się przestraszyć hałasu (hałas, stres jest szkodliwy dla szynszyli)
- może zjeść trujące lub szkodliwe rośliny, substancje, przedmioty
- może dojść do spotkania z innym zwierzęciem - psem, kotem - bardzo niebezpieczne
- może się rozchorować (inna temp. niż w pomieszczeniu, wiatr, wilgotność - nie ma tu żadnego znaczenia że szynszyle w naturze żyją w niskich temperaturach, Twoja szynszyla nie pochodzi z Chile czy Argentyny, dlatego nie jest przyzwyczajona do warunków klimatycznych panujących na zewnątrz budynków)
- może dojść do innych niebezpiecznych sytuacji "
Sama nie wiem co o tym myslec, nigdy nie miałam szylka wiec ciezko mi stanac po ktorejs stronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:46, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-może nam uciec
Tak jak mówiłam moja szynszyla nie ucieknie
- może się przestraszyć hałasu
Też mówiłam, że wypuszczam ją w cichutkie miejsce
-może zjeść trujące lub szkodliwe rośliny, substancje, przedmiot
Raczej nie, na mojej działce śmieci nie ma, a poza tym trawa niedawno była posiana także jak na razie żadnych chwastów nie ma
- może dojść do spotkania z innym zwierzęciem - psem, kotem - bardzo niebezpieczne
Chyba nie wpuszczę obcego zwierzaka na moją działkę!
- może się rozchorować (inna temp. niż w pomieszczeniu, wiatr, wilgotność - nie ma tu żadnego znaczenia że szynszyle w naturze żyją w niskich temperaturach, Twoja szynszyla nie pochodzi z Chile czy Argentyny, dlatego nie jest przyzwyczajona do warunków klimatycznych panujących na zewnątrz budynków)
Dlatego wychodzę w ciepłe dni, a jak wiaterek zawieje to do altanki biorę
- może dojść do innych niebezpiecznych sytuacji
Nie wiem jakich.... xD
Także tak jak już wspominałam szynszyli nie grozi nic złego... a poza tym nie wygląda na niezadowoloną, wręcz przeciwnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:25, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wilcza , dzięki wreszcie ktoś napisał właśnie to wszystko co miałam na myśli .
Black wolf , nie ja już cię nie rozumie ehhhhhh... no pisałaś że jest płochliwa tutaj że jest nie płochliwa , po prostu coś nakręciłaś teraz o jakimś poprzednim właścicielu ......
Dodam że tu nie chodzi tylko o chwasty - trawa one nie mogą zjeść nawet trawy , twoja szynszyla jest wyjątkowa ! To chyba nowy gatunek , chętnie bym chciała taka mieć może sklonujesz ? oczywiście żartuję
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 16:42, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:34, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pisałam to dopiero jak ją dostałam i wtedy sie mnie bała i była płochliwa. Nie mów mi, że twoja szynszyla od razu sie do Ciebie kleiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:26, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Twój post - Wysłany: Nie 14:33, 02 Mar 2008
Ten w którym pisałaś że jest płochliwa czyli tam 2 miesiące temu . W jednym poście pisałaś że twoja szynszyla biega od urodzenia po dworze czyli od ok2 lat........... Czyli wychodzi na to że twoja szylka była przez 1 rok i pare miesięcy płochliwa a teraz stała się nie płochliwa . Nie moja szynszyla nie tuliła się do mnie od razu , ale w takim razie nie można powiedzieć że twoja szynszyla ma charakter- płochliwa bo charakter się raczej nie zmienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:50, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm.... może po raz 3 wspomnę Ci, że ja dostałam tą szynszyle jak miała 2 lata?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:20, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To skąd wiesz że była wypuszczana od dziecka , nigdzie nie napisałaś że dostałaś ją jak miała 2 lata .........
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|