Czym żywicie szynszyle ?

Wilcza

Co tu sie porobiło Rotfl

Spokojnie nie kloccie sie. Na forum chodzi o to zeby podzielic sie z innymi swoja wiedza, wymienic doswiadczeniem na temat hodowli, zywienia itp. Jesli syla nie moze jesc marchewki to nie wystarczy napisac ze nie moze, trzeba to rozwinac, poprzec dowodami. Calego swiata sie nie zmieni. To tak jak ja sie klocilam na forum o szczurkach, ze nie moze pic mleka. Swoje zdanie wyrazilam w kilku postach, a jesli to kogos nie przekonalo to juz nie moja sprawa. Do ludzi najczesciej cos dociera kiedy ucza sie na wlasnych bledach.
Skonczcie wiec te klotnie i kulturalnie wyjasnijcie sobie czy syla powinna jesc kapuste i marchewke, jesli tak - to dlaczego, jesli nie - to tez dlaczego.
I jak bedziecie sie klocic to poleca ostrzezenia.

Gość

Wodzuiszyszyla , może i jestem za młoda ale co tu jest do zrozumienia ? My nie rozmawiamy o życiu tylko o szynszylach , a żeby wiedzieć jak się nimi zajmować nie trzeba mieć lat 18 Wesoly

Ja nie mam zamiaru stąd odchodzić , bo co ja takiego zrobiłam ?
Black wolf ja ci nie wytykam WSZYSKICH błędów , i nie jestem aż tak mądra, ale pewne rzeczy powinny być dla ciebie jasne , a wtedy nikt nie musiałby ciebie poprawiać.
Wilcza , ja swoje zdanie poparłam nie tylko moimi przekonaniami , ale również podałam link do strony o szynszylach gdzie wszystko było wyjaśnione [ niestety strony już nie ma ] nie mam pojęcia czy Black wolf ją przeczytała ...... ale tak szczerze dla mądrego właściciela tego zwierzaka podawanie : marchewki , kapusty jest absurdem .

Black wolf

Gość

Black wolf i widzisz , masz problem ponieważ ja wiem co to jest metafora i przenośnia . No ale dziewczyno , bez przesady komu ty wciskasz kit?
A ty mówisz że ja ci wytykam błędy , ale przecież jak można pisać takie rzeczy . To tak jakbym napisała - jak ktoś może zrozumieć twoją wypowiedz o treści ,, Ooo ty głupku '' . Ty tak samo byś się oburzyła , że ja ci wciskam słowa których nie napisałaś.......

Black wolf

Bo to miał być przykład. Dlaczego mam pisać słowo w słowo co ty napisałaś? Chodziło mi o to, że zaraz się drzesz a nie że akurat to powiedziałaś

Gość

Jak mówisz coś o kimś i przytaczasz jego słowa , to te słowa powinny być takie same , a nie inne lub jak w twoim przypadku gorsze .
Jeśli ja sie ,,dre'' to ty w takim razie też się drzesz ......

Black wolf

Gość

No ja daje swojej szylce vitapol chociaz ...
nie wiem czy (tak jak powiedzial wilczy) to nie jest chemia i barwniki...
pliss o odpowiedz.

Wilcza

Vitapol sostuje wiele barwników chemicznych. Mimo ze firma ładnie prezentuje swoje kolorowe opakowania to to co jest w środku nich pozostawia wiele do życzenia... Proponuje zadbać o swoje pupile i przeznaczyc swoje kieszonkowe na drozsza karme dobrej firmy. Jesli chcemy by nasze zwierzaki zyly dluzej, musza sie zdrowo odzywiac.

dorota93nh

Alka

ja żywie mojego szkraba Versele Laga Prestige Premium Pokarm dla szynszyli Wesoly

Wilcza

Dobry wybór Wesoly

A jak twoje króliki dogadują się z szynszylą?

Alka

szynszyl do Amunki(samiczki) byl nastawiony przyjacielsko ale Amusia poganiala szynszyla... po kilki spotkaniach jakos sie dogadują czasami jeden skubnie drugiego... nie probowalam zapoznawac szynszyla z tośkiem(samcem) bo moglyby byc walki:/ miedzy samcami:/

Negro · Wysłany: Wto 19:47, 10 Mar 2009 Temat postu:

Monika :-) - powrócę do starej wypowiedzi, ale coś mi się nie zgadza. Niby dlaczego szylom nie można dawać marchwi?? Oczywiście świeżej nie można, ale żadnych owoców i warzyw świeżych nie można dawać szylką. Ale suszoną marchew można jak najbardziej. Otóż moi drodzy: marchew, poza dużą ilością węglowodanów, zawiera pektyny, prowitaminę A, oraz witaminy B1, B2, B6, D, K, E, H i chyba o ile się nie mylę to jeszcze witaminę PP. Zawiera także sole mineralne. Suszona marchew, może więc być stosowana w leczeniu niedoborów tych witamin. Więc dlaczego niby miała by być szkodliwa?? Oczywiście co do kapusty to się zgadzam w stu procentach.
Pozdrawiam

Gość

szynszyle powinny jesć specialną karme dla szynszyli najlepiej z firmy vitapol,do tego czsem marchew,sałate,suchy chleb NIE WOLNO ZMIENIAĆ RODZAJU KARMY NP FIRMY poniewaz szynszyl bedzie miał biegunke do tego siano i woda koniecznie przegotowana trzeba też pamietac ze szynszyl nie moż ejeśc kwiatków i roślin poniewaz grozi to śmiercia pupila

Wilcza

Vitapol to tani syf. Polecam karmy droższych firm. Karme można zmienic ale trzeba to robic stopniowo a nie od razu.

Senowa

Gość

Mariolka

A ja daję swojej granulat DAKO-ART- ile chce, siano ma ciągle/ już zaczynam jej suszyć świerze na razie na kaloryferze. Uwielbia kwiatki podbiału! /, gałązki jabłoni-pąki kwiatowe to jej przysmak,, suszone liście, dziką różę, proso senegalskie, 1/2 lyżeczki kiełów pszenicy, szczyptę siemienia, 1 źdźbło owsa /wielkanocnego/-świeże, oraz 1 suszoną żurawinkę (co 2 -3 dni). Oczywiście woda stale świeża.

Gość

[quote="M."]