Kastracja??

agaciatko24

napewno będzie dobrze Mruga

a jak dziś nasz bohater się czyje?

Wilcza

Dziś Milo zaczął już skubać sianko, zrobił pierwsze bobki ale... takie brzydkie posklejane Smutny

Zaraz idę z nim do kontroli, zobaczymy co powie wet.

Sappy

oczywiście czekamy na dobre informacje^^ Wesoly

Wilcza

Już wróciliśmy. Milo dostał ostatni już antybiotyk. Ranki w obu miejscach po jąderkach ładnie się goją, troszkę leciała krewka, ale to dosłownie milimetrowe kapki, ponieważ Milo nie miał zakładanych szwów. Jeśli do piątku nie zacznie normalnie jeść to w sobotę znów mam przyjść na wizytę.
Mam nadzieje, że nie będzie ona konieczna Wesoly

agaciatko24

trzymam kciuki Mruga

ppx

Głaski dla dzielnego, ciachniętego Milo. Wesoly

Wilcza

"ciachniętego" Rotfl

buhahaha xD

Sappy

także trzymam kciuki Mruga

i mam małe pytanko...czy samce moga mieć sutki, bo nie wiem Wstyd

Wilcza

A tego to nie wiem i raczej nie sprawdzę bo Milo jest włochaty bardzo...

Sappy

ale chyba czuć...
mój jest samczykiem (tak sądze) i ma

Wilcza

Milo już całkowicie doszedł do siebie. Dziś pozwoliłam mu już pobiegać bo ranki ładnie się goją. Wrócił mu apetyt i oczywiście chęć do gryzienia prętów i bieganie dookoła klatki Bianki... Po miesiącu od kastracji jego niespożyta energia powinna trochę się wyciszyć.

W sumie za kastracje + 3 antybiotyki zapłaciłam 100 zł.

Sappy

czy jeśli się wykastruje robi się spokojniejszy? np mniej biega i wogóle ma mniej energii?

Wilcza

Zależy od królika, ale ja widziałam wykastrowane samce i były o wiele spokojniejsze od mojego Milo (co nie znaczy że tylko siedzą i nic nie robią, też brykają i psocą). Ogólnie to kastracja zmniejsza u samca chęć na gwałty, królik nie jest już terytorialny, nie zaznacza terenu moczem i nie jest agresywny (jeśli wcześniej był).

Sappy

no nie wiem czy wykastrować swojego, bo gdyby był spokojniejszy to nie wiem. chyba bardziej spokojny niż jest nie da się. tylko leży. nie chce wychodzić z klatki. jak wyjdzie to wącha pokój i idzie leżeć. tak ma od jakiś 1-2 miesięcy Smutny

Wilcza

Sappy a ty masz baranka? Baranki z reguły są spokojniejsze od królików ze sterczącymi uszkami. A czemu chciałaś kastrować królika?

Sappy

nie, nie mam baranka. mam raczej mieszańca ale podobny do lewka.

czemu chce kastrować? bo jak już wyjdzie z klatki (co robi żadko) to leci do salonu i robi tam pełno bobków (nie mówie tu o kilku tylko o około30-50 Zdziwiony

) i sika na dywan. rodzice nie pozwalają już go tam puszczać. i tak mało biega (prawie wogóle, kiedyś to chciał tylko biegać i biegać) to po co jeszcze mam mu nie pozwalać do salonu jeśli to jego ukochane miejsce.

Gość

Hm, ja mojego królika nie kastruję, nie ma on do czynienia z innymi królikami (bynajmniej narazie i nie planuje kupna nowego

) więc nie mam co się bać.

Sappy: albo twój jest jakiś dziwny, albo mój, bo mój wcale nie sika na dywan itp. jak mu się chce to włazi do klatki, a jeśli chodzi o bobki, to też czasem wchodzi do klatki, a czasem to mam cały pokój do sprzątania. Nie jest tego dużo, ale porowalane po całym pokoju xP

Wilcza

Każdy królik jest inny tak samo jak ludzie. Więc nie można powiedzieć że królik Sappy jest dziwny Wesoly

Sappy

ale przecież to normalne że sika...zaznacz teren bo zaczął dojrzewać Mruga

(jaki szpan wiedzą

)

dorota93nh

przeciez Twoj krolik Sappy jets mlody
moj to jak byl maly to latal tlyko po przedpokoju i teraz juz sie nauczyl ze sika sie tlyko w klatce