Mój biedny króliczek

karmelka

Nie wiem jak to się stało ale Hommer musiał zjeść jakieś ziarna i mu się wbiły do policzka i potem rosła taka bułka i ropa mu leciała. Ale wczoraj była operacja i jest ok A moje pytanie jest takie Hommer nie ba dostępu do ziarn wiec co mu mogło się wbić. A może to granulat proszę o odpowiedź bo nie chce żeby mu się to samo stało

Gość

Granulat raczej nie ma prawa się wbić, bo nie posiada ostrej łuski ani niczego podobnego.
A dawałaś Hommerowi patyki? Może w policzek wbiła mu się jakaś drzazga czy coś?

Wilcza

Może znalazł na dywanie jakiś ostry przedmiot i zaczął go gryźć. To na pewno nie był granulat. Trzymam kciuki żeby Homerek szybko wrócił do zdrowia Wesoly

Gratuluje mu odpowiedzialnej opiekunki, która nie zbagatelizowała sprawy zostawiając królisia samego sobie.

karmelka

A może to byś od siana bo mi wet powiedział że może było od siana bo było coś tam ostrego. Albo od mebli. Bo on ma taki płotek a nie klatkę i płotek jest doczepione do mebli. Albo coś chomikom porwał

Wilcza

Mogła to być drzazga od mebli. Albo rzeczywiście coś się ostrego zawieruszyło w sianie.

Sappy

jesli gdzieś na meblach widać że królik gryzł to mozliwe że drzazga ale jeśli nie ma śladu to raczej nie...wątpie żeby w sianie coś było ale tego nie wykluczam...a jak miał operacje to mu lekarz to wyciąnął? i nie można było rozpoznać co to?

karmelka

Dobra dzięki za odpowiedzi. No właśnie wet powiedział że to są ziarna albo coś z siana. Chciałam się upewnić żeby mu si.ę znowu nie wbiło. Jakby co to temat do zamknięcia.