Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BearGrylls
Użytkownik
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:55, 26 Sty 2011 Temat postu: Trudne wychowywanie |
|
|
Mam królika od ponad dwóch lat. Teraz wiem, że popełniłem błąd, bo jej na początku nie oswajałem, ale właśnie po to zadaję pytanie. Czy da się w takim wieku oswoić do siebie i innych takiego królika?? Wkurza mnie, że jej miejsce na sikanie jest akurat na obrzeżach dywanu i podłogi a kupki gubi dosłownie wszędzie. Próbuję wmówić jej, żęby robiła to w kuwecie, ale ma to gdzieś i w dodatku sobie rozrzuca kuwetę po całej klatce. Ponadto strasznie lubi gryźć dresy, kapcie i dywany. Czy na takie jej zachowanie może wpływać też to, że w nocy wyprowadzam ją do ciemnego zamkniętego pokoiku?? Robię tak, bo gryzie mi klatkę. Nie mogę jej też zapędzić do klatki, bo wydaje dziwne dźwięki i gryzie nogi i wszystko co stanie jej na drodze. Moje pytanie główne na górze to podajcie w punktach jakieś dobre sposoby oswajania, jeśli odpowiecie na resztę to proszę nieskomplikowane odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:11, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
moje króliki raz zmoczyły się na taką poduszkę stwierdziłam- to bedzie wasza poduszka. i zawsze jak je wypuszczam kłade te poduszke i na niej sie załatwiają. No ale moje króliki od początku załatwiały swoje sprawy w kuwaecie jak goniły. A jezeli raz się zsika na poduszke to bedzie to wyczuwał i tam załatkiał swoje sprawy. jak widzisz ze sika lub robi kupke to dawaj go do kuwety i przytrzymaj go na chwile. a spedzaj wiecej czasu z królikiem ale przytulajac go i sie z nim bawiac. a to ze gryzie cos w klatce to normalne..NIE WYPUSZCZAJ GO W NOCY! a ze gryzie jakies zeczy to normalne bo to królik dawaj im sychy chleb bedzie mnial na czym ostrzyc zęby:) Mam nadzieje, że pomogłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel14
Użytkownik
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:56, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wolno dawać królikom, suchego chleba! Poczytaj w dziale Żywienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:55, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
a kto to powiedzial?? moja kolezanka chodzi do weterynarza ze swoim królikiem i płaci od wizyty 300zł i powiedzial zeby królik jadł suchy chleb bo dobrze działa na zeby i wyładowanie sie krolika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel14
Użytkownik
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:08, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Widocznie to jakiś kiepski weterynarz, skoro to powiedział.
Królikom nie dajemy chleba, ze względu na składniki których królik nie toleruje.
To ile weterynarz bierze za wizyty/leczenie nie jest wyznacznikiem jego wiedzy
o Uszatkach. Można sobie brać i 10 000 za wizytę, a nie znać się i powiedzieć np, że królika odrobaczamy Frontlinem. (Oczywiście, jest to absolutna bzdura)
EDIT: Tak na marginesie to, nie wierzę, że lekarz za samą wizytę bierze 300 zł. Owszem, tyle i więcej wychodzi za leki,leczenie, ale za wizytę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mel14 dnia Nie 20:09, 06 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sugar plum fairy
Użytkownik
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:53, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
nawet za leki średnio mi się wydaje żeby aż tyle brał..... -.- ja za antybiotyk mojej małej dałam 50 złotych! a nie poszłam do pierwszego lepszego weterynarza a najlepszego w mieście! Nie powiem, w dużym mieście nie mieszkam... ale chyba nawet w Warszawie to jest niemożliwe żeby wizyta kosztowała 300 złotych!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel14
Użytkownik
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:13, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, że u mnie (Warszawa) kastracja królika kosztuje prawie 300,
nie wiem jak z wizytami, lekami itd, bo mam Kiarę od niedawna i u weterynarza była pod opieką SPK, ja z nią jeszcze nigdy nie byłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:20, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
zacytuje coś z książki pod tytułem "Króliki miniaturowe" M. Mettler wydawnictwo: MULTICO
"Ściółka
(...) Na to trzeba nałożyć warstwę ściółki (trocin) (...) Jeśli nie mamy ściółki to granulat (ściólka) dla kota jest również użyteczna, chociaż nie dość miękka jak dla królika.(...) Nie polecam także zachwalanej ściółki z torfu..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:22, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A poza tym nikt nie odpisywał chłopakowi przez miesiące... a teraz odzywacie się i czepiacie mnie. A czy przeczytaliście co napisał, czy odpisaliście na jego pytanie? NIE!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel14
Użytkownik
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:10, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Twój cytat dotyczy podłoża, my rozmawiamy o suchym chlebie.
Przynajmniej zadaj sobie trud przeczytania uważnie moich wypowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Najmocniej przepraszam pomyliłam tematy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:23, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zastatnówcie się! Tylko ja odpowiedziałam mu! a wy zamias mu odpisac do czepiacie sie tego co ja mu poradziłam! A wy nic mu nie pomogliście!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel14
Użytkownik
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:48, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Błagam, dziecinko.
Liczy się jakość odpowiedzi.
Ja jedynie czepiam się oczywistego faktu, jakim jest, że nie można
dawać uszatym chleba. Dziwi mnie, że Ty mając króliki tego nie wiesz.
Dyskusja nie na moim poziomie, także kończę ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anusia8kotek
Użytkownik
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:00, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy dobrze ci poradzę, ale z jak zobaczysz że królik nasikał to zetrzyj to papierem toaletowym i włóż do kuwety ( bobki też ) , po pewnym czasie powinna załapać, mój się tak nauczył
A z tym gryzieniem to pochowaj wszystko.
A oswoić możesz. Dawaj jej z ręki jedzenie, mów łagodnym głosem
A z gryzieniem klatki, to możesz posmarować cytryną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BearGrylls
Użytkownik
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:22, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Heh z tą cytryną może być nie złe, szczególnie, że trochę się pokłóciły o ten chleb. A poza tym trochę sobie poradziłem z tym problemem z załatwianiem się itp bo zwijam dywan i rozkładam niepotrzebny koc żeby się nie ślizgała. Pomogło to, bo sika na koc, ale nadal mnie to nie satysfakcjonuje, więc spróbuję rady ze zbieraniem bobków do kuwety. No z tym oswajaniem też postaram się oderwać trochę od nauki i spędzać czas. Dzięki za rady i że w końcu ktoś odpisał Kiedyś gdzieś o niektórych metodach czytałem, co mi tu mówicie, ale wiecie ja się najbardziej obawiam, że będzie trudno bo ma już 2 lata i ma już swoje przyzwyczajenia, które trudno będzie zmienić. Jak coś to niech administrator nie zamyka tego tematu, bo jeśli nie sprawdzą się metody to jeszcze raz napiszę. Widzę, że jestem jednym z nie wielu chłopaków na tym forum, ale wiecie ja nie boję się pająków, ani jaszczurek, ale króliki są fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:22, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
mel14, okej moze i sie nie podaje suchego chleba, ja slyszalam ze dobrze, bo gryzie cos suchego;) moja kolezanka podaje swojemu królikowi, mieszanke, owoce i warzywa oraz SUCHY CHLEB i jej kólik żyje już 8 rok!! i na nic nie choruje jest zdrowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel14
Użytkownik
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:47, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wiki- możliwe, że się uodpornił, nie zmienia to jednak faktu,
że NIE MOŻNA dawać królikom ani mieszanki ani suchego chleba.
A swoją drogą, to może podeślij koleżance to forum, żeby się douczyła?
Bo przykro mi mówić, ale sama chyba jej wiele wiedzy nie przekażesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikikróliki
Użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:51, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewna na 100% ze go nie odwiedzi...ale powiedz mi dlaczego nie mozna podawac mieszanki( i co masz na mysli mowiąc mieszanka?) i chleba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sugar plum fairy
Użytkownik
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:57, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie można podawać chleba ponieważ jest zbytnio kaloryczny dla królików! Ponadto w czasie suszenia w chlebie mogą się rozwinąć pleśnie które jak królik zje to nie musze kończyć zważając na to jak bardzo wrażliwe są organizmy zajęczaków.
Mel14 pisząc o mieszankach miała na myśli wszelkie karmy dla królików które kupisz w supermarkecie i w zooloficznym które mają w swoim składzie całe ziarna zburz, jakieś kolorowe chrupki, słoneczniki i inne cuda! najodpowiedniejsze dla królików są granulaty! na przykład cuni complete, których skład jest mniej kaloryczny i podobny jadłospisu królików żyjących na wolności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mapsta1
Użytkownik
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:39, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam problemy z wychowaniem królików. Moja mała długo nie potrafiła się nauczyć załatwiać do kuwety ale już Łatek szybko załapał. U mnie przydało się właśnie zbieranie bobków i wycieranie siusków i do kuwety a poza tym zauważyłam że lubiła się załatwiać na gazetę więc dałam kawałek do kuwety i też się powoli przyzwyczajała a jeszcze jedną metodę zastosowałam jak nasikała brałam ją pokazywałam jej te siuśki i dawałam do kuwety i wkońca nauczyła sie ale dużo dłużej jej to zajęło niż Łatkowi.
Co do zamykania w pokoju moje króliki są w dziecięcym pokoju i wieczorem też tam jest ciemno ale im to nie przeszkadza i sobie brykają ale na noc je zamykam bo raz jak je zostawiłam to za dużo szkód zrobiły. Wypuszczam je zawsze po obiedzie i brykają do wieczora. Co do karmy to ja suchego chleba nie daję mimo że mi radzili ale właśnie się boję tej pleśni daję gałązki siano granulat i mam karmę ale daję im może raz w tygodniu bo szkoda mi jej wyrzucic a trochę za nią zapłaciłam i mają jeszcze deseczkę do gryzienia bo przez zimę nie dawałam gałązek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|