Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sappy
Użytkownik
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko-Kamienna Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:13, 26 Wrz 2008 Temat postu: Zapach |
|
|
Może zadam dziwne pytanie ale...jaki zapach mają wasze króliki? bo mówią że zwierzęta śmierdzą lecz ja uwielbiam zapach mojego królisia (pachnie jak posypka dla dzieci mogłabym go wąchać godzinami )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 8:58, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Króliki nie śmierdzą
Specyficzny zapach mają tylko rozkładające się odchody i mocz tych zwierząt.
A Zuzia pachnie Escadą ( to takie cudowne perfumy) Uwielbiam ją wąchać
|
|
Powrót do góry |
|
|
agaciatko24
Użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:43, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
różnie pachnie, zależy kto ją ostatnio męczył xD
jak tata to kremem do rąk, jak mama to perfumami, a jak mój brat to jakąś wodą kolońską XD
ale tak normalnie to pachnie siankiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sappy
Użytkownik
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko-Kamienna Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:05, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
zauważyłam ze króliki bardzo chłonął zapachy np jak byłam u weta to później pachniał męskimi perfumami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilcza
Przyjaciel
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 14:09, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mój śmierdzi jak się podnieci przy samicy, a tak to jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja mam pytanie co do zapachu odchodow..
co ile zmieniacie podloze?
ja swojemu zmieniam codziennie bo tak cuchnie mu w kuwecie ze nei idzie wytrzymac
czy to normalne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senowa
Przyjaciel
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:08, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... Mojej zmieniam zawartość kuwety co 3 - 4 dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:15, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
no widzisz..
a ja codziennie i jak to wywalm to zatykam sobie nos bo bym sie udusila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:26, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ok. 2 razy w tygodniu, czasem częściej.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:27, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sappy
Użytkownik
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko-Kamienna Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:52, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy to jest dobre dla królików ale moja koleżanka miała tak samo i wykłada mu klatke/kuwete jakimś benkiem o zapachu lawendy (powtarzam nie wiem czy to jest zdrowe dla królika czy nie) i nie ma już problemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senowa
Przyjaciel
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:41, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Benki są zbrylające i nie nadają się dla królików.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sappy
Użytkownik
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko-Kamienna Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:24, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
aha nie wiedziałam, ale nie użyłam tego bo nie chce z mojego Rocky'ego zrobic królika doświadczalnego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sappy dnia Śro 17:24, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:22, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Czyżby w kilku tematach nie było już wałkowane, że zbrylające się żwirki nie nadają się dla królika? Nie mówię już o zapachowych...
I co jeszcze? Wapienka? Kolby? Mieszanki?
No nic, musisz powiedzieć koleżance, żeby wyrzuciła obecny żwirek i zastąpiła go drewnianym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senowa
Przyjaciel
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:27, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Benki z tego co wiem to bentonity - nie chodzi tu tylko o to, że królas może zjeść, ale pył ze żwirku może się zbrylać w układzie oddechowym. Chyba łatwo się domyślić, co wtedy będzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:30, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Będzie kaput xD
Dobra, to nie jest śmieszne.
Zbrylające się żwirki są dobre dla kotów, a królik to nie kot (łatwo się domyślić).
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:34, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
skoro Ty Kamila nie wysypujesz tym benkiem to czym?
pewno trocinami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senowa
Przyjaciel
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:06, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Pisała, że pigwą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
aha
widocznie cus przeoczylam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sappy
Użytkownik
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko-Kamienna Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:56, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moja koleżanka uważa się za mądrzejszą i ja to jestem jakiś kujon że czytam takie rzeczy. ona wysypuje mu tym benkiem, kąpałała go! daje mu mieszanki z vitapolu, ten królik jest za młody (ma 1 miesiąc!) i daje mnóstwo warzyw bez ograniczen i wprowadzania. tłumacze jej że czytałam o tym że tak nie można a ona stwierdziła że to co tu piszecie to głupoty bo skąd niby macie to wiedzieć... szkoda mi tego królika. jej sie nie da wytłumaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agaciatko24
Użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:41, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
boże.. taki mały króliczek został od matki zabrany?
i na dodatek je mieszanki i warzywa...
szkoda mi go..., a jak bym ja spotkała to chyba by ktoś oberwał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|