Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:58, 17 Maj 2006 Temat postu: Dlaczego dwa a nie jeden? |
|
|
co prawda wspominałam już wiele razy o tym, że szczur powininen mieć szczurzego towarzysza, ale chyba więcej osób to przeczyta jeżeli będzie osobny temat... więc po pierwsze:
CZŁOWIEK NIE JEST SZCZUREM
i nigdy szczurowi szczura nie zastąpi. a szczur bardzo tego szczurzego towarzystwa potrzebuje. potrzebuje wylizywania, iskania, porozumiewania się w ultradźwiękach i potrzebuje stada.
SZCZUR NIE MOŻE BYĆ SAMOTNY
bo samotne szczury żyją krócej, a jeżeli dodatkowo opiekun nie ma dla niego więcej czasu niż tylko zmienić mu ściółkę i dać jeść i pić, to może się nawet okaleczać. często słyszę argumenty: "będę mu poświęcał dużo czasu". dużo znaczy ile? dla szczura minimum to 24 godziny na dobę. szczur potrzebuje towarzystwa przez cały czas, potrzebuje towarzysza gdy śpi i gdy je.
DWA SZCZURY TO NIE JEDEN
i zdrowie szczurów trzymanych razem jest znacznie lepsze niż tych, które mieszkają samotnie. szczur bez drugiego szczura szybko robi się markotny, a nie przekonacie się o tym, właściciele jednych szczurów, dopóki nie zobaczycie dwóch bawiących się razem.
CZEMU LUDZIE BIORĄ JEDNEGO SZCZURA?
1. zwykle chodzi tu o młodzież lub dzieci zależne od rodziców którzy mówią "tylko jednego". osobiście uważam- nie możesz mieć dwóch, nie bierz żadnego. pamiętaj, że biorąc do domu zwierzę, jesteś za nie odpowiedzialny. a szczur to zwierzę stadne i trzymając go w samotności wyrządzasz mu krzywdę- jak dużą , zależy od tego ile czasu z nim spędzasz, ale nigdy nie będzie to w porządku. dlatego gdy mi postawiono warunek "możesz wziąć jednego" odmówiłam, wiedząc że sumienie by mnie gryzło za to, że przez moją chciwość zwierzę będzie się męczyć do końca swojego życia. (późńiej dostałam pozwolenie na dwa, ale to inny temat)
2. "nie mam czasu na zabawę z jednym, a co dopiero z dwoma"- tak czasem mówią właściciele jednego szczura, wzbraniając się przed dokupieniem drugiego. nic bardziej mylnego! jeżeli nie możesz bawić się ze szczurem, to on zdziczeje i może wyrządzać sobie krzywdę. dlatego koniecznie musisz zapewnić mu towarzysza. ale uwaga: jeżeli nie masz czasu na podstawowe czynności, jak zmiana ściółki, to nie kupuj drugiego i postaraj się o lepszy dom dla szczura, bo zwierzę to nie zabawka.
3. "jeżeli kupię dwa szczury, nie będą do mnie tak przywiązane jak jeden". BZDURA. dwa szczury oswajają się szybciej, lepiej, więzi w stadzie są nawet mocniejsze. poza tym- czy naprawdę chcesz, by przez twoją chciwość zwierzę kochało cię z przymusu, nie mając nikogo innego? mam dwa szczury i wiem, że nawet jeżeli któryś z nich będzie na mnie obrażony lub nie bedzie chciał się oswoić, to zawsze ma jeszcze drugiego, z którym zawsze może się pobawić, przytulić.
4. "na pewno nie będę umiał ich połączyć"- to wykręt ludzi, którzy już mają jednego. ludzie! trochę chęci! naprawdę bardzo łatwo jest znaleźć zaasady dobrego łączenia szczurów. i w 95% łączenie przebiega bezproblemowo. a reszta procent- może cię ciągnąć dłużej, ale szczury nie tolerujące towarzystwa to naprawdę wyjątkowe wyjątki. dlatego warto próbować.
mam nadzieję, że dobrnęliście jakoś do końca i że coś z tego do was dotarło... pozdrawiam ja, Ciumek i Czarny ;-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
InEzKa
Przyjaciel
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SzCzEcIn:) Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:22, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Cię Cucumberek alr to nie moja wina że moge mieć jednego a mamie to trłumacze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:42, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja tu nie terroryzuje i nie grożę wiecznymi mękami, a po prostu staram się przekonywać więc proszę nie odbierać tego jako ataku na kogokolwiek ;-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:58, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nikt nie lubi być sam więc rozumiem takiego małego szczurka, który sam siedzi w klatce, nudzi mu się, czas się dłuży... Ja nigdy nie miałam szczurka, ale jak się przeprowadze i będę mogła to napewno kupię dwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:28, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Twoje argumenty są mocne cucumberek dlatego zapamietam to sobie i jak bede juz kupowac szczurka to nie kupie 1 tylko 2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:46, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Najlepsze rozwiązanie by gryzoń nie czuł się samotny
|
|
Powrót do góry |
|
|
ppx
Przyjaciel
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:20, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Naszczęście z królikami tak nie jest... A szczur taki dziki mógłby być z takim z zoologika??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:55, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jakbyś go oswoił i miał pewność, że jest zdrowy (tego dzikiego) to czemu nie. i oczywiście trzeba zachować podstawowe zasady łączenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ppx
Przyjaciel
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:13, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie w piwnicy są Ale dzikie koty je chyba jedzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:25, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE.... [Bez komentarza]
Z całą pewnością popieram cucumberka. Także mam dwa (samce) i są one doskonałe do obserwacji. Na dodatek moje samce pochodzą od całkowicie innych rodziców, a różnica wieku jest aż 3-y i pół miesięczna, a są to "doskonałe kumple". Ten przypadek i wiele wiele innych przeczy stwierdzeniu ,że "samce są agresywne wobec samców z innych miotów".
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ppx
Przyjaciel
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:38, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Masz zgodne szczury to fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:03, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wszystkie szczury sa stadne. Ja mam szczurka. Samotnika. Moja kolezanka ma dwa. Kiedys chcialysmy je ze soba zapoznac. Moj uciekal do mnie w rece. Codziennie po kilka godzin bawie sie ze swoja szczurzyca. Jest szczesliwa. Wiem to ; )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:16, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Neko napisał: | Nie wszystkie szczury sa stadne. Ja mam szczurka. Samotnika. Moja kolezanka ma dwa. Kiedys chcialysmy je ze soba zapoznac. Moj uciekal do mnie w rece. Codziennie po kilka godzin bawie sie ze swoja szczurzyca. Jest szczesliwa. Wiem to ; ) | skąd to wiesz? wybacz Neko, ale takie hasła niesamowicie mnie wkurzają. to, że szczur je i pije, to nie znaczy że jest szcześliwy. a co do samotnika- o takim szczurze można mówić, kiedy nie da się go połączyć z innymi. próbowałaś? z tego co czytam, to nie. nie dziwię się, że uciekał od innych szczurów- nie znał ich, pierwszy raz czuł zapach. gdybyś kupiła drugiego szczurka, i poznała zgodnie z prawidłowymi zasadami łączenia- jestem absolutnie pewna, żeby się zaakceptowały. i takie pytanie- dlaczego masz tylko jednego? stawiam, że rodzice powiedzieli ci "jeden" a ty nie pomyślałaś nawet o tym, że sam będzie smutny.
szczur samotnik to taki, który przy spotkaniu z innymi rzuca się, atakuje, kiedy każda próba spotkania kończy się laniem krwi. szczurek wystraszony to nie szczurek samotnik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ppx
Przyjaciel
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:43, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciała miec drugiego królika anie moge,a Neko może nie moż emieć drugiego??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:28, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
cucumberek napisał: | skąd to wiesz? wybacz Neko, ale takie hasła niesamowicie mnie wkurzają. to, że szczur je i pije, to nie znaczy że jest szcześliwy. a co do samotnika- o takim szczurze można mówić, kiedy nie da się go połączyć z innymi. próbowałaś? z tego co czytam, to nie. nie dziwię się, że uciekał od innych szczurów- nie znał ich, pierwszy raz czuł zapach. gdybyś kupiła drugiego szczurka, i poznała zgodnie z prawidłowymi zasadami łączenia- jestem absolutnie pewna, żeby się zaakceptowały. i takie pytanie- dlaczego masz tylko jednego? stawiam, że rodzice powiedzieli ci "jeden" a ty nie pomyślałaś nawet o tym, że sam będzie smutny.
szczur samotnik to taki, który przy spotkaniu z innymi rzuca się, atakuje, kiedy każda próba spotkania kończy się laniem krwi. szczurek wystraszony to nie szczurek samotnik. |
Wybacz, ale skad mozesz wiedziec, ze ja czegos nie wiem? Probowalam juz z wieloma szczurkami ale z zadnym moj nie chcial sie blizej poznac. Dla ciebie latwo mowic: "Gdybys mialas drugiego szczurka.." Ale nie wszyscy moga. Zrozum to! U mnie w miescie sa dwa zoologiczne, gdzie sa zwierzaki. W jednym mozna zamawiac (czeka sie poltora miesiaca). Myslisz ze latwo u nas zdobyc szczurka? Nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarne Ucho
Przyjaciel
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary :) Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:42, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ppx -> Królik to nie szczur, nie jest aż tak bardzo stadny i niestety nie zawsze kupienie drugiego królika jest dobrym pomysłem.
Neko -> Czasami warto czekać ;-) U mnie zdobycie baranka to też długi okres czekania, le się opłacało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:41, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, tyle, ze ja nie jestem osoba cierpliwa.. Wybacz, ale rodzice nie sa za bardzo do jednego szczura przyzwyczajeni (moja mama powiedziala, ze jesli w domu znajdzie sie jakis szczur to nasle na niego mojego psa ==') to co dopiero do drugiego.. ? Jeszcze klatki (takie odpowiednie) u nas sa po ponad 100zl >__<'. A starsi powiedzieli ze napewno mi do 60 zl zadnej nie kupia =='. Wiec narazie mam taka za 45. Przyznam sie, ze jest spora, ale gdzie na dwa szczurki.. ;___;
|
|
Powrót do góry |
|
|
ppx
Przyjaciel
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:48, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A naprawde szczury to jak paużki nierozłączki są??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:13, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja już widzę różnice, od kiedy mam 2 szczurka :Dtak bardzo się kochają pozdrowienia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:48, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Neko, gdyby twój szczurek był samotnikiem, to nawet z toba by się nie chciał bawić. więc przeczysz sama sobie. i tak jak już powiedziałam- "poznawanie" przez spotkanie dwóch szczurów na czyimś łóźku czy gdziekolwiek indziej to nie jest łączenie. na podstawie zachowania przy "poznawaniu" nie można powiedzieć czy szczurek dałby się połączyć. (łączenie to wspólne bycie w klatce, przygotowanej do łączenia, a nie tylko obwąchanie się na jakimś terenie.)
i tak swoją drogą- czy kiedy kupowałaś swojego szczurka, to wiedziałaś o tym, że to zwierzę stadne? bo jeżeli tak, to jest dla mnie typowy syndrom "niech siedzi sam, ważne, że go mam".
ps. ja nikogo tu nie atakuję a przynajmniej nie taki mam zamiar, a tylko tłumaczę, bo mnie zdenerwowało to, że Neko jak dla mnie pochopnie uznaje swojego szczura za samotnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|