Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:34, 21 Mar 2008 Temat postu: W czym przenieść? |
|
|
Jak wam wiadomo chcę z Pusią pójść do weterynarza. Tylko mam mały problem, ponieważ nie wiem w czym ją przenieść. Myślałam o kupnie kartonowego pudełka [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] Jak myślicie czy to dobry pomysł? A może macie jakieś lepsze pomysły na przetransportowanie szynszylki do weta? Na pewno będę jechać samochodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:53, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
pudelko to niezbyt dobry pomysl chyba ze weta masz nie daleko to okk
ja jak kupilam CHOMIKA to go nioslam najpier w tym pudelku a pozniej to juz wrekach bo pol pudelka zezarl xD
nie wiem moze kup transporterek maly??
ja widzialam u siebei w zoologu taki ladny za 17 zl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dorota93nh dnia Pią 10:54, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:57, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki mały?! Udusi się! To ja za 11zł kupiłam Ziucie o wymiarach 15cm długości/ 9cm szerokości/13cm wysokości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:00, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nie maialm na mysli tyciego tlyko MALEGO
taki jak dla kota tylko ze mniejszy
[link widoczny dla zalogowanych]
albo taki [link widoczny dla zalogowanych]
a daleko masz do tego weta??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:03, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie to ja dziękuje. Ten pierwszy sie nie opłaca, bo w zoologicznym mam taki specjalnie za szynszyl za ta samą cenę (45zł), a ten drugi jest za mały. Długości ma 23 cm. To Pusia ma chyba z 20 cm. I pisałam że na pewno będę jechać autem, czyli mam daleko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Black wolf dnia Pią 11:04, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:11, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
niekoniecznie.. ja jade autem 100 metrow jak jest zimno xD
w sumie to nie wiem.. szynszyle sa nieproporcjonalne i nie wiem w cyzm je przewiesc xD
wez poprostu w kieszen xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:12, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ok, spróbuje ten numer z kieszenią xD Ale Papi powiedział, że mi klatke pożyczy. Co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:26, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
noo jelsi jest w miare mala to faktycznie dobry pomysl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:06, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ona jest duża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:24, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no to dupowo.. chociaz zalezy dla mnie mala to taka wysoka na 35 cm.
a jaka macie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:28, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
34cm długości/ 22,5cm szerokości i 19,5cm wysokości. Pusia sobie tam troszkę może poskakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilcza
Przyjaciel
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:46, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
BW a moze cos takiego?
[link widoczny dla zalogowanych]
Posluzy Ci to przez wiele lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:08, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Też o czymś takim myślałam... Ale u mnie w zoologicznym jest malutkie coś takiego. Jak dla chomiczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:05, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W przypadku szynszyli, jeśli do weta daleko, najlepsza byłaby chyba klatka...
Karton i plastikowy transporterek odpadają, bo szynszyla zaraz je obgryzie. Chyba że nie miałaby jak obgryźć plastiku, co jest raczej mało możliwe bo otwory do oddychania to umożliwiają.
A może już sobie jakoś poradziłaś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:01, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie. Skoro mówisz, że klatka najlepsza, to przeniosę ją w klatce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 8:19, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czytam wasze posty i zastanawiają mnie te pomysły na przeniesienie szynszyli w czym . Jak byście troszkę poszperali po necie i poszukali w swoim rejonie hodowców którzy hodują szynszyle to myślę ze oni by wam za parę groszy odstąpili fajną klatkę warto sie rozejrzeć po necie Ewentualnie polecam giełdę zoologiczną tam maja transportery rożnej wielkości i w rożnych cenach ale na pewno taniej niż w zoologicznym bo bez marży . Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilcza
Przyjaciel
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:32, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wg mnie klatka nie jest dobrym pomyslem. Transporter z zadaszeniem i z otworami zapewnia zwierzeciu bezpieczenstwo, zwierze sie nie stresuje gdy ma troszke ciemno w srodku. Inaczej jest z klatka - przez prety wszystko widac, ludzie sie gapią, zwierze nie ma gdzie sie ukryc, stres, zmieszanie, agresja... zwierze moze nawet wpasc w panike i bedzie probowalo uciec z klatki zeby sie gdzies schowac i moze wtedy zrobic sobie krzywde. Takie jest moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:02, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wilcza napisał: | Wg mnie klatka nie jest dobrym pomyslem. Transporter z zadaszeniem i z otworami zapewnia zwierzeciu bezpieczenstwo, zwierze sie nie stresuje gdy ma troszke ciemno w srodku. Inaczej jest z klatka - przez prety wszystko widac, ludzie sie gapią, zwierze nie ma gdzie sie ukryc, stres, zmieszanie, agresja... zwierze moze nawet wpasc w panike i bedzie probowalo uciec z klatki zeby sie gdzies schowac i moze wtedy zrobic sobie krzywde. Takie jest moje zdanie. |
Popieram
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black wolf
Użytkownik
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:29, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wilcza napisał: | Wg mnie klatka nie jest dobrym pomyslem. Transporter z zadaszeniem i z otworami zapewnia zwierzeciu bezpieczenstwo, zwierze sie nie stresuje gdy ma troszke ciemno w srodku. Inaczej jest z klatka - przez prety wszystko widac, ludzie sie gapią, zwierze nie ma gdzie sie ukryc, stres, zmieszanie, agresja... zwierze moze nawet wpasc w panike i bedzie probowalo uciec z klatki zeby sie gdzies schowac i moze wtedy zrobic sobie krzywde. Takie jest moje zdanie. |
Tylko że ja kaltkę zakryłam bluzą i zostawiłam tylko jedną ściankę odkrytą, ale ona i tak nie zwracała uwagi na otoczenie, próbowała spać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:12, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie spała boo chciała mieć to za sobą zwierzę w rożny sposób ucieka się od stresu
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:12, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|