Borys

Juliab4

Wczoraj mama mi go kupiła, gdy weszliśmy do sklepu zobaczyć zwierzaki bo bardzo je lubimy ( mam kanarka, 9 szynszyli, 4 koty, psa i teraz królika) No i mama patrzy a tam śliczny rudy króliczek

Zakochałyśmy się po prostu w nim

No i go kupiłyśmy
Dane:
kolor: beż /rudy, szare łapki
Rasa: Baran
Imię: Borys
Wiek: 3 miesiące
Wesoly

I to na tyle

Dopiero poznaje świat królików ale już jestem całą podrapana na rękach, nogach i szyi

Czy da się jakoś wychować królika żeby zaczął lubić aby nosić go na rękach??

agaciatko24

Musi się oswoić.., poczekaj troszkę aż was pozna Mruga

A co do noszenia większość królików nie lubi być noszonych na rękach.

green_baby

Moja Sheltie jest wyjatkowa Wesoly

jak sie polozy u mnie na rączkach to jak dziecko potrafi spac godzinami brzuszkiem do gory Wesoly

na poczatku nie lubila tego ale potem sie przyzwyczaila i jest swietnie Wesoly

Black wolf

Masz jakieś fotki królasa?

dorota93nh

duza gromadka zwierzaczkow Wesoly

hymm..
moim zdaniem to tr0oche nie odpowiedzialne kupowac zwierze nic o nim nie wiedzac..
ma juz klatke??

Juliab4

Mam klatkę, książki, wszystkie akcesoria itd. A chce bardziej poznać królisia więc czytam różnych informacji o nim.
Mam fotki i jutro postaram się je dodać

Pozdrawiam Wesoly

dorota93nh

to dobrze ze czytasz
tez bym chciala zeby mi mama kupoala tak na zawolanie zwierzaka
jak narazie walcze o psa

Juliab4

Tak naprawdę to ja nie dostaje zwierzaków na zawołanie np, szynszylkę moją pierwszą dostałam na pocieszenie gdy zdechła mi świnka morska o imieniu Borys, 2 szynszylkę dostała mama ale dała mi ją przymusowo xD Potem narodziły mi się 2 szylki(1 zdechła Smutny

),rok potem 4 i 3 dostałam od wuja bo nie chciał się opiekować

No a gdy weszłyśmy to gdy spojrzał ten króliśi zrobiło nam sięgo żal bo masakryczne warunki : prawie wcale wody, bardzo stara ściółka bez jedzenia itd

No i mama go kupiła pod warunkiem że będę się nim opiekować

Wilcza

Po co rozmnazasz szynszyle? Tyle zwierzakow w mieszkaniu to wg mnie przesada. One potrzebuja duzo przestrzeni w jaki sposob je wypuszczasz? Masz psy i koty ktore moga zrobic krzywde krolikowi i szynszyli.
Krolik potrzebuje metrowej klatki, zwirku drewnianego zamiast trocin, kuwety, wody źródlanej, granulatu i siana. To podstawa.

Black wolf

Ja mam 2 zwierzaki i sie z nimi uporać nie mogę

Ale i tak chciałabym mieć więcej... ale w ten sposób zrobiłabym im krzywdę. Muszę znaleźć czas na szkołę (muzyczną i normalną) trochę dla siebie i jeszcze dla zwierzaków. Jakbym miała ich tak dużo to mało czasu poświęcałabym jednemu zwierzakowi....

agaciatko24

a ja mam teraz tylko króliczka i masę - ok 12 małych rybeczek - mieczyków bo mi się urodziły xD

Wilcza

BW masz racje opieka nad jednym zwierzakiem pochlania mase czasu a co dopiero nad ponad 10... Poza tym takim zwierzakom trzeba zapewnic odpowiednie warunki jak separacja od psow i kotow, odpowiednie duze klatki (gdzie Ty je trzymasz? Mieszkania z reguły są małe), zywienie zwierzat jest bardzo kosztowne, nie wystarczy psu dac resztki z obiadu a krolikowi mieszanke za 2,50 zł. I tak samo zgadzam sie z BW jak bym miala wiecej zwierzakow to zrobilabym im krzywde bo nie mialabym czasu ani pienidzy. Lepiej miec jedno czy dwa zwierzaki a zajmowac sie nimi porzadnie i zeby mialy dobre warunki.

Juliab4

Moja mama ma firmę i jeździ do hurtowni po jedzenie dla zwierząt, szynszyle są w domu ( 9 pokoi) a królik u mamy w sklepie gdzie spędzam większość czasu, koty są wysterylizowane i wykastrowane i są w mieszkaniu a pies też jest w mieszkaniu. Ja z wujem poświęcam czas szynszylą, sama królikowi, psu i kotą cała rodzina a kanarkowi mama

Wilcza

Krolik w sklepie? Sklep to nie dom dla krolika. Ech... brak mi słow.
Po co Wam tyle zwierzakow? Ja tez kocham zwierzeta, ale im mniej tym lepiej, i dla nich i dla ludzi.

Juliab4

przez 2 tyg będzie w sklepie potem w domu 1 rodzinnym

dorota93nh

w Twoim domu jednorodinnym??

Juliab4

właściwie nie tylko moim ale także moich rodziców xD

dorota93nh

no ale o to pytam xD
a czemu nie od poczatku u Ciebie w domu??
cos kombinujesz strasznie..

Juliab4

Hah , nic nie kombinuje xD Wesoly

Nie jest teraz w domu ponieważ dom się remontuje

A w jednym pokoju( pokój wuja) są szynszyle a moja mama ma zamiar sprzedać młode co się urodziły bo mówi że za dużo ich xD a 3 szylki są wuja i ja się miedzy innymi też nimi opiekuję ale wuja chce je sprzedać Smutny

(
No i tak za 2/ 3 tyg się wprowadzamy <jupi> i Borys będzie w moim pokoju Wesoly

dorota93nh

aaa
no chyba ze tak Jezyk