Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asica
Gość
|
Wysłany: Pią 20:15, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tato mi zdradził szczegóły swojego planu..... Lepiej nie pisać.... Ale cóż zaczęłam to skończę.... Planuje pojechać ze mną po królika w poniedziałek (bez wiedzy mamy) i go kupić i pewnie mama jak się dowie to nie będzie się do mnie odzywała przez miesiąc i ja teraz nie wiem co zrobić. Tylko cicho nikomu ani mru- mru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sappy
Użytkownik
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko-Kamienna Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:12, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
oj...chytry plan...
ja miałam podobny tylko nie z królikiem tylko z...laptopem^^
poszłam z tatą i kupiłam a mama nic nie wiedziałą, później była obrażona i zła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nira
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeszcze Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:06, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
a jeśli mama każe Ci go z domu wynieść to co?
Słyszałam już o takich przypadkach...
Musisz być pewna ,że nie każe Wam go oddać bo sklep raczej zwrotu nie przyjmie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asica
Gość
|
Wysłany: Sob 8:03, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Chwilkę temu rozmawiałam z mamą. Oto przebieg rozmowy:
Ja-"Widzisz jak ja się staram"- (Skończyłam sprzątać)
Mama-"Wczoraj rozmawiałam z tatą i jeżeji kupisz tego królika to ty będziesz szczęśliwa, a mnie tym unieszczęśliwisz... Chodzi o to że będziesz chciała mieć tego królika w swoim pokoju, a on strasznie śmierdzi i...."
Ja-" To u taty w pokoju"
Mama-"Tam na pewno nie...."
Ja- Więc jeśli znajdę pokój w którym będzie królik to się zgodzisz..."
Mama-"Czyli gdzie?"
Ja-"Nie wiem jeszcze, ale znajdę"
Mama- "Może.... Przynieś te ...."- i zmieniła tyemat.
I co powiecie.... Co ja mam zrobić??????????
Ostatnio zmieniony przez Asica dnia Sob 8:48, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nira
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeszcze Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:08, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym wolała zgodę...
Ale nie jest źle, jak moja kumpela przyniosła do domu psa i on zrobił kupki to jej mama jej go wywiozła na ulice
Potem we dwie musiałyśmy go szukać i znaleźć nowy dom...
Dlatego musisz być pewna ,że u Ciebie czegoś takiego nie będzię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sappy
Użytkownik
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko-Kamienna Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:23, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ale królik nie śmierdzi tak bardzo
mój obecnie wogóle nie śmierdzi
ale poprostu musisz znaleźć miejsce na tego królika i może pozwoli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asica
Gość
|
Wysłany: Nie 8:28, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mama powiedziała że na 100% nie kupi mi królika i już wolała by kupić mi pieska, a ja te nieszczęsne słowa porostu wykorzystałam i staram się o pieska... Ale dziękuję za wsparcie, tylko nastał nowy problem bo tyle naczytałam sie o tych króliczkach i ja teraz nie wiem jak spożytkować tą wiedzę....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senowa
Przyjaciel
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:33, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie musisz pożytkować wiedzy, bo wiesz, to że się naczytałaś, to nie znaczy, że dużo wiesz. Lepiej o psach zacznij czytać.
Choć ja na Twoim miejscu nie brałabym żadnego zwierzaka przy tak nastawionej mamie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agaciatko24
Użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:08, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Asica zawsze możesz komuś pomóc swoją wiedzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nira
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeszcze Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:07, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Rdzice zazwyczaj tacy są...
Moja mama też wcześniej "a bo królik śmierdzi" a gdy teraz go mam to sama sie do niego pcha i przyznaje racje ,że sie myliła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:56, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ojoj. Ja pamiętam jak ja namawiałam mamę. Szybko poszło.
W twoim wypadku, zostałabym przy króliku dalej i cisnęła, ponieważ pies jest większym obowiązkiem niż królik. Nawet więcej śmierdzi (nie od razu będzie umieć się załatwiać na dworze). Więc czemu chcą psa który więcej wymaga niż królika który też wymaga ale nie tak dużo... ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 15:34, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nira
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeszcze Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:32, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Lenny, sama mam psa i uważam ,że z nim to o wiele więcej roboty. A oduczyć go załatfiania sie w mieszkaniu też nie jest łatwo...
Radziłabym porozmawiać z mamą i porównać oba zwierzaczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:35, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To będzie najlepszy pomysł. Porozmawiaj i porównaj zwierzaki z rodzicami. Jako pierwsze zwierzę polecam bardziej królika niż psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asica
Gość
|
Wysłany: Pon 18:17, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
dziek sprobuję ale wydaje mi się że się nie uda... dzięki za rady i pozdro dla pupili
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nira
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeszcze Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:34, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
hehe Dzięki
Bądz dobrej myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Przyjaciel
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głubczyce Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:14, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Do Lenny'ego
Ja uważam, że pies lepszy. Z nim nie ma tyle roboty co z królikiem. Jak byłem u Sen to widziałem co ona musiała Śnieżce codziennie robić, a taka osoba jak np. ja nie miałaby czasu na królika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nira
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeszcze Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:57, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ale porównaj:
Pies:
Spacery.
Nauka załatwiania się.
Czesanie.
Sprztątanie.
Szczepienia.
Zabawy.
___________
Królik:
Sprzątanie.
Nauka czystości.
Czesanie ( ale to niekoniecznie, zależy )
Szczepienia.
No i puszczanie po pokoju ale myśle ,że to niema z tym problemów...
Mam nadzieje ,że wymieniłam wszystko...
I myśle ,że króliczek jako pierwsze zwierze tego typu jest dobre bo mniejsze a psy jak psy...
Zato za królika są wieksze wydatki xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nira dnia Pon 21:57, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota93nh
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 1573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:49, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
czesanie u krolika MUSI byc
ja tez wolabym dostac psa
Twoja mama ma troche racji Asica z tym ze krolik smierdzi
no moze nie bezposrednio krolik ale jego odchody owszem
ja jak wchodze do domu [nie wazne czy krolik am posprzatane czy nie] cuchnie mi na cala chaupe
najpierw sie zastanow jakiego TY zwirzaka bys wolala a pozneij gadaj z mama
cos widze ze szybko zmieniasz zdanie..
moze narazie daj sobei spokoj z jakim kolwiek zwierzakiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nira
Użytkownik
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeszcze Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:16, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dorotko, tak musi ale nie każdy...
Są takie rasy ,że czesaniem tak krótkiej sierści go zraniasz.
Niewiem czemu Twój królik śmierdzi jak to Ty to nazwałaś, mój wogule no i odchody również nie śmierdzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:15, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mój też nie śmierdzi. No dobra. Jak nie zmieniam mu przez tydzień xD
ViperVenom napisał: | Do Lenny'ego
Ja uważam, że pies lepszy. Z nim nie ma tyle roboty co z królikiem. Jak byłem u Sen to widziałem co ona musiała Śnieżce codziennie robić, a taka osoba jak np. ja nie miałaby czasu na królika |
Ty chyba nie wiesz co mówisz. Miałam psa i wiem dobrze jak to jest. Nauka, weterynarz który może czasem przekraczać 3 stówy. Utrzymanie MIESIĘCZNE. Karmy, szczepienia (szczeniaki niestety muszą).
I nie wciskaj że królik to więcej roboty oO
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 10:31, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|